Uwielbiam to uczucie, kiedy widzę jak bardzo ktoś się postarał, by zrobić coś w sposób szczególny. Z tym łączy się pomysłowość, chęć zrobienia rzeczy nietypowych i wykonanie ich własnoręcznie. Dlatego takie wrażenie robią na mnie drobiazgi, które na wesele nie zostały kupione po prostu w sklepie, tylko wykonane z wielu ciekawych darów przyrody i własnoręcznie.
Pokazywałam Wam ostatnio - o TU, co można zrobić z szyszek, dziś kolejna inspiracja - bardzo elegancka. A te winietki z uchwytami z kawałków drewna pociętego na kawałki - czyż to nie słodkie? Albo malowane liście z imionami gości... Można sobie wyobrazić, że przygotowanie takich uroczych drobiazgów kosztuje sporo czasu i staranności, ale jakże wzmacnia efekt pierwszego wrażenia przybyłych na wesele gości!
Źródło zdjęć: Dr Wedding Style na www.pinterest.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz