W minione sobotnie popołudnie znowu robiłam zdjęcia dekoracji weselnych Ani Falconnet, która prowadzi Studio Dekoracji Ślubnych Decofleur. Ania zaplanowała wystrój sali tym razem w Starym Folwarku w Grębocinie w kolorystyce czerwono-granatowej i z dominującym motywem kropeczek. Najbardziej podobał mi się słodki kącik, który wyglądał jak ze zdjęć amerykańskich ślubów.
Ania ma rękę do nietuzinkowych dekoracji - lubi nowości, ale ma też swoje sprawdzone patenty - można z nią omówić i ustalić najbardziej skomplikowaną i wyjątkową dekorację. Znam ją i wiem, że podejmuje się nawet bardzo śmiałych wyzwań. Dużo zależy zwykle od budżetu przeznaczonego na dekoracje sali weselnej, ale Ania potrafi wyczarować wiele i warto jej zaufać.
Stylowo prezentowała się podwieszana pod sufitem konstrukcja z maleńkich flakoników z pojedynczymi kwiatami, zwisającymi na czerwonych wstążeczkach oczywiście w białe kropki. Na stołach przy zastawie obiadowej delikatnie akcentowały motyw przewodni czerwone i granatowe serwetki w groszki. A przy kąciku ze swojskimi wędlinami wisiał nawet czerwony fartuszek w grochy. Zwróćcie uwagę, jak pięknie kontrastowały z czerwienią błękitne dekoracyjne dodatki - bibułkowe pompony, malutkie chorągiewki, ozdobne maleńkie pudełeczka i słomki. SwEET CANDY!
Fot.: Dr Wedding Style
Dekoracje weselne: Anna Falconnet Studio Dekoracji Ślubnych Decofleur
Miejsce: Stary Folwark Grębocin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz