Ostatnio Harpers Bazaar pokazał trendy w sukniach ślubnych na rok 2015. I choć dopiero zaczyna się wiosna 2014, to jednak warto wiedzieć, w jakim kierunku zmierza moda.
Trochę chyba jest tak, że każdy z obserwatorów trendów widzi to, co jemu wydaje się najbliższe. Ocenia to przez swoje kryterium piękna. Jednak jest to to też zespół różnych bodźców, które nas otaczają. Nie da się nie zauważyć ostatnio tendencji do dążenia do naturalności, w tym także do subtelnego minimalizmu, a wraz z nimi docenienia faktu detali i podkreślenia tego, co najważniejsze.
Cieszy mnie fakt, że w modzie ślubnej coraz bardziej na plan pierwszy wysuwa się nie sukienka panny młodej, ale to kobieta, która jest w nią ubrana. Najlepiej dobrane suknie ślubne podkreślają nie tylko zewnętrze piękno kobiety, ale także swoim charakterem - rodzajem materiału, krojem, kolorem, fasonem - mówią coś o jej osobowości.
Z kolekcji najbardziej ciekawych sukni ślubnych, które mogą okazać się hitem za rok, już teraz wybrałam takie, wobec których nie mogę przejść obojętnie. Bo romantyczną na swoim weselu można być, według mnie, i w sukni z przezroczystą koronkową peleryną na ramionach, świetnie komponującej się z wiankiem z polnych kwiatów. Jak też w zadziornej nieco sukni z gołymi plecami i burzą tiulu. Zwróćcie uwagę na proste, naturalne fryzury, o których niebawem napiszę dla Was osobny post.
Źródło zdjęć: www.harpersbazaar.com
Styl neoromantyczny prezentują kolejne dwie propozycje sukien ślubnych. Po raz kolejny tiul - zestawiony z... seksowną górą z odważnym dekoltem oraz koronkowymi aplikacjami u dołu, zdecydowanie dodającymi tej sukni romantyzmu. Neoromantyczną można być też w sukni o dość klasycznym, spokojnym kroju, lecz z wyrazistymi biżuteryjnymi dodatkami w talii i na ramionach, jak w sukni poniżej. Niebanalnie też opadające materiałowe ramiączka sukni, zastąpione jakby u góry biżuteryjnymi (myślę, że może to być także gruba koronka) czynią kobietę w tej sukni niebywale wyjątkową.
Źródło zdjęć: www.harpersbazaar.com
Lubię też neoromantyzm nieco słodki, który do niektórych kobiet pasuje bardzo. Podkreśla ich delikatną, słodką i wrażliwą naturę. - Bo w ogóle, co najważniejsze, sukienka przede wszystkim powinna współgrać z kobiecym wnętrzem, wówczas panna młoda będzie się w niej czuła podczas swojej wyjątkowej uroczystości nie tylko cudownie i pięknie, ale także naturalnie właśnie!
Źródło zdjęć: www.harpersbazaar.com
Pierwsza sukienka w połączeniu z efektownymi butami i zapewne
koronkowymi pończochami, podkreśla fantazję drzemiącą w
kobiecie, która na taki strój mogłaby się zdecydować. Urokowi drugiej
wprost nie można się oprzeć. Zapiera dech w piersiach swoim klasycznym,
stonowanym krojem i odważnie odsłoniętymi ramionami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz